Drogi redaktorze "Świata Trójki"
|
Bez względu na to, czy jesteś redaktorem od dawna, od wczoraj, dopiero zamierzasz nim zostać, właśnie przyszło ci to do głowy, prosimy, byś wziął pod uwagę uwagi poniższe.
Napisz swój tekst jak najlepiej, a to znaczy:
• obowiązkowo ma być własny. Gazetka to nie podręcznik, więc nie powtarzaj tego, co już inni dawno napisali, wszyscy wiedzą lub powinni wiedzieć. Bądź odkrywcą tego, obok czego inni przechodzą obojętnie;
• powinien być "ciekawy i interesujący" nie tylko dla ciebie;
• dobrze, jeśli będzie aktualny lub - ewentualnie - zawsze świeży. Mile widziane dostrzeganie sukcesów twoich i twoich kolegów "z dziś", ale także dokuczliwych problemów, które przeszkadzają nam wspiąć się na szczyty. Bądź politykiem i zaproponuj swój sposób na...
• najlepiej, jeśli będzie błyskotliwy, zabawny, pełen własnych obserwacji, indywidualnych ocen, pobudzający do dyskusji;
• ujawni twoją wyjątkową, jedyną w swoim rodzaju osobowść, wrażliwość, talent literacki, poetycki, dziennikarski, udowodni, że wśród nas są Ludzie, że jednym z nich jesteś Ty i pora, by o tym przekonali się inni;
• do obsadzenia są stanowiska: nadwornego krzyżówkowicza, recenzenta, poety. Może sam zaproponujesz własny kącik, ale tu wymagana konsekwencja w dostarczaniu tekstów do kolejnych numerów.
Przygotuj swój tekst do opracowania redakcyjnego, szanując czas tych, którym przyjdzie go składać:
• pamiętaj o tytule,
• dobrze, jeśli sam dodasz lid. Lid to takie zdanko wprowadzające, czasem wybrane ze środka tekstu,
• pisz po polsku. Jeśli łacina, to nie kuchenna. Przestrzegaj zasad składni, gramatyki, interpunkcji i innych okropnych reguł, które poznajesz na lekcjach polskiego i czytając (mamy nadzieję) książki,
• nie używaj komputerowych emotikonów,
• nie zapomnij się podpisać, podając oprócz imienia i nazwiska także klasę - publikujemy tylko tych, którzy odpowiadają za swoje słowa,
• nie wzbogacaj strony w efekty różnorodnego formatowania - i tak musimy to potem czyścić do gazetkowych standartów.
"Szybko. Twoja informacja (jako dziennikarza prasowego) jest zwykle i tak spóźniona w stosunku do informacji kolegi z radia bądź telewizji. Musisz przekazać ją jak najszybciej. Część osób nadal potrzebuje słowa pisanego jako uzupełnienia "informacji migawkowej" w TV.
Na czas. Każdy dziennikarz ma wyznaczony termin oddania tekstu tzw. "deadline". Musi zdążyć przed oddaniem numeru do druku. W dziennikach zwykle wszystko jest "na wczoraj". W tygodnikach "na dziś". Piszący w miesięcznikach mają czas "do jutra". Ale gazetka szkolna jest ponadczasowa i naczelny zawsze chce na "wczoraj".
Zrozumiale. Informacja, którą chcesz przekazać, musi być zrozumiała dla czytelnika. Dostosowana do jego stanu wiedzy. Pisze sie dla przeciętnego odbiorcy. Staraj się nie używać wielu fachowych terminów. Jeśli już musisz - wyjaśnij je. Ekspert ominie zbędne wyjaśnienia. Laikowi pomogą uchwycić problem.
Dla kogoś. Dobry tekst można napisać, gdy siadając do pisania ma się wyraźnie przed oczami adresata, do którego się pisze. Musimy widzieć swojego czytelnika, gdyż wtedy możemy nawiązać z nim rozmowę.
Krótko. Staraj się, aby twój tekst był przejrzysty. Pisz krótkimi zdaniami. Czytelnik nie powinien zapomnieć, co było na początku zdania, zanim skończy je czytać. W długim zdaniu łatwo zgubić sens.
Na temat. Nie poruszaj zbyt wielu wątków. Nawet opisane pobieżnie zajmą wiele miejsca, rozproszą uwagę.
Konkretnie. Nikt nie zechce przeczytać nawet pół strony ogólników. Ogólnik to wróg dziennikaraza. Sieje nudę!
Przejrzyście. Twój tekst nie może stanowić zwartego bloku literek. Pamiętaj o akapitach. Nową myśl, wątek zaczynaj od nowej linijki. Jeśli tekst jest długi, koniecznie podziel go na rozdziały i nadaj im tytuły."
Wszystkie cytaty pochodzą z : "Pierwsze kroki dziennikarskie" Stowarzyszenie Młodych Dziennikarzy "Polis"
|